marca 21, 2020

Pocztówka z Rosji - Petersburg (cz.1)

Rosja jest jak zderzenie różnych światów, z jednej strony świata nowoczesnego, który idzie z duchem postępu, z drugiej groteskowego, gdzie na każdym kroku spotykamy się z absurdem i kontrastami, z trzeciej totalitarnego, wyrwanego niczym z powieści Bułhakowa "Mistrz i Małgorzata". 


Nie ukrywam, że Rosja nie była moim wymarzonym kierunkiem na te wakacje, nie ukrywam też, że na początku miałam pewne obawy. Moja podróż trwała dwa tygodnie, zwiedziłam najbardziej popularne miasta Sankt Petersburg oraz Moskwę. Miałam ogromne szczęście mieszkać u tzw. "lokalsów", którzy uchylili mi rąbka tajemnicy i pokazali jak się żyje w Rosji. 

podróż po Rosji, Petersburg, Zatoka Fińska, Newa

Pierwszy spacer po Petersburgu

Pierwszy spacer był jak zderzenie z nową rzeczywistością, na każdym kroku kontrola, tłumy ludzi (zwłaszcza Azjatów) i taki dziwny pęd, którego nie uświadczysz w Warszawie. Ludzie ceniący sobie wolność i swobodę, do której i ja jestem przyzwyczajona, początkowo będą czuli się osaczeni. Wchodząc do metra za każdym razem trzeba przejść przez specjalne bramki, ochrona na wyrywki sprawdzała plecaki lub bagaże ludzi chcących skorzystać z transportu publicznego. Podobnie było podczas wejść do muzeów, czy galerii handlowych. Jednak najbardziej zaskoczyło mnie to, że podczas wchodzenia na dworzec kolejowy, procedury były bardzo podobne jak podczas kontroli na lotnisku (nasze bagaże dwa razy przechodziły kontrolę - pierwszy raz przy wejściu na sam dworzec, a drugi raz przy wejściu na peron). Władze rosyjskie tłumaczą to dbaniem o bezpieczeństwo obywateli, co może być w jakimś stopniu zasadne, po zamachu w moskiewskim metrze w 2010 roku. Jednak ja nie jestem do końca przekonana do tego, że jest to jedyny powód takich obostrzeń. Po otrząśnięciu się z tzw. "pierwszego wrażenia", powoli zaczęłam patrzeć na Sankt Petersburg oczami podróżnika. Słyszałam wiele dobrego o tym mieście, dlatego zaczęłam czuć lekkie podniecenie i ekscytację. Jednak jak szybko przyszły te emocje, tak równie szybko opadły. Wynikało to z faktu, że na każdym kroku spotykaliśmy Azjatów, który zachowywali się bardzo głośno, nie zważali na innych, wpadali na Ciebie i wszystko nagrywali. Jak dla mnie miasto zostało opanowane przez tą nację, co powodowało, że traciło w moich oczach. Dodatkowo tłumy jakie przemieszczały się po ulicach, korki, szaleni kierowcy (w szczególności taksówkarze) i mocno sceptyczne podejście Rosjan do turystów spowodowało, że nie czułam się tam dobrze. Petersburg na początku wcale mnie nie zachwycił, jednak postanowiłam nie zamykać się i dać mu drugą szansę. Z pewną dozą niepewności czekałam na zachód słońca i moment, w którym miasto rozbłyśnie na nowo. I to był strzał w dziesiątkę, dopiero wtedy zrozumiałam na czym polega magia tego miejsca. Wieczorem i w nocy ulice Petersburga zmieniają się nie do poznania. Wszystkie piękne budowle i mosty są rozświetlone, miasto zaczyna żyć trochę po swojemu... w różnych miejscach miasta zbierają się duże grupki Rosjan, którzy głośno puszczają muzykę i tańczą. Taniec, muzyka w połączeniu z urokliwymi ulicami Sankt Petersburga oraz piękną grą świateł powoduje, że człowiek zaczyna zakochiwać się w tym miejscu na nowo.

Petersburg, Petersburg nocą, Newa, architektura Petersburg, Rosja

Petersburg, Newa, mosty, Rosja, Zatoka Fińska

Petersburg - Wenecja Północy, miasto kanałów i Białych Nocy...

Sankt Petersburg jest miastem położonym nad Zatoką Fińską, swoją magię zawdzięcza plątaninie kanałów, które cudownie prezentują się na tle imponujących zabytków. Wgląd miasta wyjęty jest niczym  z obrazów Bernardo Bellotto, które przedstawiane są przez malarza z wielkim kunsztem i niezwykłą architektoniczną precyzją oraz fantazją. Całość dopełnia przepych i romantyczny charakter miasta, który nie bez powodu nazywane jest  Wenecją Północy. Petersburg wyróżnia się imponującą liczbą mostów, które łączą kilkadziesiąt mniejszych i większych wysp. Pomimo imponującej architektury, romantycznych kanałów i królującego przepychu, moje pierwsze wrażenie nie było najlepsze. Dlaczego? Dla mnie miejsce tworzone jest również przez ludzi, którzy tam przebywają, w Petersburgu natłok turystów (90% Azjatów), harmider i chaos na ulicach, nie pozwolił mi zachłysnąć się jego urokiem. Kolejnym aspektem, który powodował zamknięcie się na czar metropolii był poziom kontroli władzy, w każdym możliwym miejscu. Pierwszy dzień w Petersburgu był dla mnie szokujący i męczący. Jednak fakt tego, że przez cały pobyt mieszkałam u tzw. "lokalsów" spowodował, że kolejne dni umożliwiły mi posmakować go. Miejscowi są bardzo gościnni, jednak widać, że natłok turystów oraz zamęt jaki jest przez nich wprowadzany powoduje, że obsługa nie zawsze jest uprzejma. Ogromną wartością dodaną mojej podróży był fakt, że miałam wokół siebie ludzi, którzy żyją w Petersburgu oraz ludzi, którzy świetnie znają język rosyjski. Miałam poczucie, że przez to jestem częścią tego miasta, mogę zobaczyć znacznie więcej i poczuć się jak tutejszy.

Zatoka Fińska, kanały, Wenecja Północy, Petersburg, Newa


Wraz ze swoim lubym oraz Aleksandrą, która urodziła się i żyje w Petersburgu zwiedziliśmy wiele kluczowych miejsc metropolii. Odwiedziliśmy Ermitaż, delektowaliśmy się pięknem cerkwi i soborów, pływaliśmy kanałami, podziwialiśmy arcydzieła Faberge oraz spacerowaliśmy cudownymi alejkami w Peterhof. Zwieńczeniem wizyty w Petersburgu były wieczorne spacery ulicami miasta, gdzie towarzyszyły nam dźwięki salsy i argentyńskiego tanga. Ostatniej nocy, jakby specjalnie na zamówienie, Petersburg żegnał nas przepięknym pokazem fajerwerek. To te wieczorne i nocne spacery spowodowały, że poczułam magię tego miasta. 

Petersburg, Newa, Zatoka Fińska, Rosja, podróż po Rosji, podróżowanie

Ermitaż - Luwr nad Newą?

muzeum narodowe Ermitaż, Petersburg, muzea Petersburg, atrakcje Petersburg

Ermitaż (Państwowe Muzeum Ermitażu) to punkt obowiązkowy każdego turysty, przynajmniej tak wskazują niemalże wszystkie przewodniki po Petersburgu. To muzeum państwowe, które składa się z pięciu pałaców umiejscowionych nad brzegiem Newy. Imponujący pałac został przekształcony w galerię sztuki przez Katarzynę II. Ermitaż jest jednym z największych i najbogatszych muzeów świata. Chociaż z założenia "miejsce eremity" miało być samotną strefą obcowania ze sztuką, to natłok turystów na metr kwadratowy powoduje, że ciężko jest w spokoju zapoznać się z kolekcją dzieł Leonarda da Vinci, Michała Anioła, Rubensa, Monet, czy van Gogha. 

turyści w Ermitażu, Petersburg, Rosja, podróżowanie po Petersburgu, muzeum

Ermitaż Perestburg, Ermitaż Rosja, muzea Rosja, muzea Petersburg, galeria sztuki Petersburg, atrakcje Petersburg

Miejsce jest warte odwiedzenia, jednak należy uzbroić się w cierpliwość, ponieważ sam czas oczekiwania na wejście potrafi potrwać kilka godzin. Nie licz też na to, że z bliska zobaczysz największe dzieła, do nich są największe kolejki. Ogrom azjatyckich turystów, którzy często nie zważają na innych zwiedzających, powoduje, że człowiek może się zniechęcić. Wycieczka do Państwowego Muzeum Ermitażu może stanowić wielkie wyzwanie, zdecydowanie polecam pojawić się tam jak najwcześniej, zabrać ze sobą bardzo dużo cierpliwości i przygotować się na kilometry spaceru korytarzami, które tworzą labirynt. Sama bardzo chętnie bym wróciła do muzeum, jednak byłabym znacznie bardziej zadowolona z mniejszej ilości turystów. Po rozmowie z Aleksandrą dowiedziałam się, że przez cały rok są tam kolejki. 

Ermitaż w Petersburgu, Petersburg, atrakcje Petersburg, najlepsze atrakcje Petersburg

Petersburg atrakcje, najlepsze atrakcje Petersburg, Rosja, Ermitaż

Cudowne jaja Faberge 

jaja Faberge, Faberge, muzeum Faberge Petersburg, cudowne jaja wielkanocne

Peter Carl Faberge jest światową chlubą Petersburga, był rosyjskim jubilerem i złotnikiem. Kierował on pracownią złotniczą, w której powstawały słynne na cały Świat tzw. jaja Faberge - jaja wielkanocne. Ciekawostką jest, że sam Faberge nie projektował swoich jaj, były one projektowane przez jego złotników. Będą w Petersburgu nie mogłam odmówić sobie odwiedzin w Muzeum Faberge. Te małe jubilerskie arcydzieła od dawna mnie fascynowały. Muzeum Faberge nie jest jedną z głównych atrakcji, nie znajdziecie informacji na temat tego miejsca w każdym przewodniku. Osobiście polecam odwiedzić to miejsce, które przeniesie Was w świat najwyższego kunsztu jubilerskiego. Co prawda na miejscu nie ma wielu jaj, ale można zapoznać się z innymi dziełami tego artysty. 

Faberge, jaja Faberge, prace Faberge, Petersburg, muzeum Faberge, Faberge Petersburg

Peterhof - rosyjski Wersal nieopodal Petersburga

Petersburg, pałac Peterfoh, zamek Peterhof, atracje Rosja, najleosze atrakcje Rosja, Petersburg

Peterfoh jest miastem położonym nad Zatoką Fińską, gdzie znajduje się zespół pałacowo - parkowy założony przez cara Piotra I. Inspiracją do powstania tego wspaniałego miejsca był Wersal. Cały kompleks zaprojektowany został z ogromnym rozmachem, pałac wręcz kipi przepychem i zapiera dech w piersiach, do tego idealnie komponujący się park. Całość tworzy piękną przestrzeń, która kiedyś służyła do przyjmowania gości oraz wypoczynku. Wchodząc na teren posiadłości można poczuć się jak za czasów Piotra I, przestrzeń tętni życiem, spotkamy tam wielu turystów, jednak ogromna przestrzeń pozwala na znalezienie spokojnych miejsc, gdzie można chwilę odpocząć i zapomnieć o wszystkich zmartwieniach. Przechadzając się alejkami ogrodu można podziwiać ponad 100 fontann, okazałe budowle i wspaniałą roślinność. 


zamek Peterhof, pałac Peterhof, muzeum, galeria sztuki Peterhof, Petersburg

atrakcje Peterhof, atrakcje Petersburg, atrakcje Rosja, najlepsze atrakcje Peterhof

Peterhof, atrakcje turystyczne Petersburg, Rosja, Petersburg

Przestrzeń niczym z Alicji w Krainie Czarów - Wyspa Zajęcza

Kocham powieść autorstwa Charlesa Lutwidge'a Dodgson pt. "Alicja w Krainie Czarów", równie mocno uwielbiam ekranizację tej powieści w wydaniu Tima Burtona.

Twierdza Pietropawłowska, Petersburg atrakcje, atrakcje Petersburg, Rosja

Legenda mówiąca o tym, dlaczego wyspa na której znajduje się Twierdza Pietropawłowska nazywa się Wyspą Zajęczą, jest równie magiczna jak wcześniej wspomniane dzieło. Zgodnie z legendą czmychający przed powodzią zając wskoczył na buty cara Piotra I, który właśnie wysiadał z łódki. Car uznając to zdarzenie za dobry omen, nazwał to miejsce Wyspą Zajęczą. Oczywiście jest to legenda, która nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości, jednak odwiedzając wsypę z takim przeświadczeniem, zyskuje ona bardzo magiczny i tajemniczy charakter. Pośród monumentalnych budowli, takich jak Sobór Świętych Piotra i Pawła, Botnyj Dom, Mennica, czy Więzienie Trubeckiego Bastionu na terenie wyspy znajdują się pomniki zajączków, które dodają uroku temu miejscu. 
Wyspa Zajęcza, Petersburg, Rosja, najlepsze atrakcje Petersburg

Oh Petersburgu

Niedosyt, który pozostawiłeś po sobie powoduje, że zaczynam mieć apetyt na więcej...

Zatoka Fińska, Petersburg, atrakcje Petersburg

Petersburg atrakcje, cerkiew Petersburg, Rosja cerkiew, atrakcje Rosji

Petersburg, Rosja, atrakcje Petersburg, mało znane atrakcje Petersburg


Jeżeli tylko będę miała okazję, to ponownie odwiedzę Petersburg, który jest tajemniczy, a przez to lekko pociągający. Z dużą pewnością wybiorę inny okres na takie odwiedziny, będzie to moment, w którym miasto będzie łapało oddech po natłoku turystów. Mam nadzieję, że wtedy wspólnie będziemy mogli odpocząć i poznać się na nowo! 

56 komentarzy:

  1. Ale piekne zdjecia i opisy! Bardzo mi sie podobaja :) Przynajmniej to jakies umilenie dla oczy podczas tego okresu kwarantanny!
    Pozdrawiam :)

    http://rymowanemysli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) w tym nietypowym okresie zaczęłam częściej zaglądać do starych zdjęć. To jest świetny czas na wspomnienia. Polecam!

      Usuń
  2. Jak tam jest pięknie, szkoda że w takich okolicznościach nie można tam pojechać.. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielka szkoda, ale mam nadzieję, że a jakiś czas to się zmieni :)

      Usuń
  3. Piękne zdjęcia i piękne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem klimatycznie :)
    Zostanę na dłużej. Zapraszam także do siebie, dopiero rozpoczynam drogę z blogiem, ale może znajdziesz coś co cię u mnie zatrzyma na dłużej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne zdjęcia :)
    Urocze z tym królikiem i króliczkami :)
    Petersburg bardzo ładne miasto :) Chciałabym je kiedyś zwiedzić :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)

      Zdecydowanie polecam odwiedzić to miasto

      Usuń
  6. Oj, zazdroszczę! Jak ja bym chciała odwiedzić Rosję...
    Trzymaj się! Mój blog♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam sceptyczne podejście, ale teraz chcę więcej :)

      Usuń
  7. Rosja jakos nigdy nie była na mojej liscie miejsc do zwiedzania, ale po Twoich poscie juz jest 🤭
    Fantastyczne zdjecia i opis!
    Zaitrygowalas Mnie 😉
    Obserwuje i ślę buziaki 😘

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne miasto. Nie dziwię się, że masz niedosyt!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę i podziwiam... wspaniała podróż i piękne foty

    OdpowiedzUsuń
  10. Niezwykle ambitny wpis. Dobrze się czyta ☺️.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjęcia dużo pokazują, zatrzymał mnie klimat uwieczniony na nich...
    Jesteś ciekawą osobą, szczególnie Twój związek z tańcem...
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow! Nigdy nie interesowałam się tym miastem i nie myślałam, że jest ono tak piękne i ciekawe. Naprawdę zrobiło na mnie duże wrażenie. :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurcze, chciałam się wybrać do Sankt Petersburga, ale teraz mam mieszane uczucia - nie przepadam za tłokiem i wpadaniem na siebie, a na turystów w dużej ilości mam alergię. Cóż, marzenie trzyma się mnie od czasów gimnazjum, a przynajmniej od momentu, kiedy przeczytałam Akademię Wampirów. Trzeba będzie zagryźć zęby, bo dla takich widoków, jakie ukazują twoje piękne zdjęcia, pewnie warto!
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warto! Polecam wybrać się tam poza sezonem, wtedy powinno być znacznie mniej turystów :)
      Miłego dnia!

      Usuń
  14. Zazdroszczę takiej wycieczki i przeżyć :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie ciągnęło mnie do Petersburga, ale czytając Twoje wspomnienia i oglądając zdjęcia, poczułam się przez chwilę, jakbym tam była :) I widzę, że jednak warto dać mu szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie myślałam o podróży w tamtym kierunku. Jako istota ciepłolubna zawsze marzyłam o kierunkach, gdzie żar leje się z nieba i sprawia, że wtapiam się w ziemię haha
    Ale po Twoim wpisie, aż się zatrzęsłam. Ileż tam pięknych miejsc! Koniecznie muszę dopisać Rosję do swojej listy. Czekam na relację z Moskwy.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nigdy nie byłam ale chciałabym pojechać bo teraz podróże tam są modne

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie było mi dane zwiedzić Rosji, ale mam nadzieję, że w przyszłości się to zmieni ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam taką nadzieję, warto wybrać się w tamtym kierunku :)

      Usuń
  19. Piękne zdjęcia! Kiedyś odwiedzę Rosję i zrobię podobne zdjęcia.
    Pozdrawiam Weronika S.
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. nigdy nie byłam w Rosji. zdjecia są piękne i w czasie tej pandemii chciałoby się stąd wyjechać... choć nigdzie nie jest bezpiecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Nigdy nie byłam w Rosji i jakoś zbytnio mnie tam nie ciagnęło. Fascynuje mnie jednak jej historia, więc kurczę, jak teraz patrzę na te zdjęcia, to myślę, że kiedyś bym chciała się tam znależć i pozwiedzać. No, ale wszystko przede mną:) Pozdrawiam:-))


    Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  22. Petersburg i Rosja jest na samym szczycie moich podróżniczych marzeń! Mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Masz fajne wyczucie stylu!
    Obserwuję i zapraszam do mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Rosja jest też na mojej liście, mam nadzieje, że niebawem będzie to znowu mołżiwe

    OdpowiedzUsuń
  25. Nigdy nie miałam na swojej liście Rosji . A teraz widzę , że to błąd . Ile tam można zobaczyć . Świetna relacja i śliczne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  26. Rosja od dawna znajduje się na mojej liście, mam nadzieje, że wkrótce uda mi się ja odwiedzić :)

    OdpowiedzUsuń
  27. ja nie mogę, ale czad! jakoś nigdy mnie do Rosji nie ciągnęło, ale po tych zdjęciach na maksa mam teraz ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. W każdym kraju znajdą się jakieś piękne miejsca. Mnie z Twoich zdjęć jak najbardziej urzekła architektura. <3
    Szkoda, że to tylko legenda o wyspie zajęczej. Jednakże piękna choć w niewielkim nawiązaniu (do również i mojej ukochanej) ,,Alicji w krainie czarów". :D

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdy nie byłam, ale Twoja fotorelacja jest przepiękna! Zawsze chciałam odwiedzić Rosję, a teraz tym bardziej chcę :D

    OdpowiedzUsuń
  30. Uwielbiam podróżować, ale jakoś do Rosji nigdy mnie nie ciągnęło i to państwo do dziś jest dla mnie wielką niewiadomą i zagadką. Jestem ciekawa, jakie byłyby moje wrażenie. Na pewno nie pomyślałabym o tym, że jest tam tyle kontroli. Wiedziałam, że można się tam spotkać z tłumiami, ale nie że mogą być aż tak uciążliwe. Fajnie, że mogliście zobaczyć Rosję też od tej lokalnej strony :)
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
  31. Wspaniała fotorelacja, chciałabym to wszystko zobaczyć na własne oczy *.* niestety w obecnej sytuacji nie wiem kiedy to się stanie, ale wciąż jestem dobrej myśli :) Wspaniałe zdjęcia!
    Pozdrawiam ciepło ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, mam nadzieję, że szybko wszystko wróci do normy i znowu będzie można podróżować 😊

      Usuń
  32. Musze przyznać, że też nie myślałam o tym, aby zwiedzić Rosję, przynajmniej nie na początku moich podróży za granicę, ale z pewnością warto! Cudowna fotorelacja!

    OdpowiedzUsuń
  33. Miejsce piękne:) Warto było się tam jednak wybrać, chociaż dla tych widoków i zdjęć:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jakie piękne, klimatyczne zdjęcia. Cudownie się na nie patrzy! (Masz śliczny płaszczyk :))

    OdpowiedzUsuń
  35. Cudownie! Od dawna marzy mi się wycieczka w to miejsce.

    OdpowiedzUsuń